Kremowa Sukienka
W kremowej sukience z zapomnianym
wzorkiem
Z żwirowiska spacer w umysł mi wpadł
Muzyka dopełniła rozkoszy
A gdybym wiedział
wyznaczył to miejsce i czas
Nie skradłbym Ci dobrego samopoczucia
Przeprosił bym cię gdyby nie godzina
policyjna
W kremowej sukience z zapomniany
wzorkiem
spotkałem Cię na żwirowisku
Nie pamiętam już nic
Napiętnowany marzeniami
A to wszystko przez dobro,
Slogan Muzułmanina spiętego pięciodniową
higieną
A może celebracja młodości to hasło
prastare?
nie chcę o tym ideologizować
ideologią jest by jej nie mieć
No bo po co
kiedy było tak przyjemnie.
Komentarze (1)
Wiersz jest troszkę trudny i musiałam go przeczytać
dwa razy, a i tak dogłębnie go nie przeanalizowałam.
Ma coś w sobie. Ciekawy.