[kropla po kropli]
kropla po kropli
staczam się
po srebrnym głazie
wpływając w każdą szczelinę
czuję to
czuję życie
które powoli tonie
biegnę po liściu
beztroski
siedząc na krawędzi
powoli staczam się
w słodkim niebycie
motyl zasłania
skrzydłami horyzont
zapatrzona w twą duszę
opadam na trawę
rozbryzguje się
w poranną rosę
powolutku rozbijam się
o płatki ziemi
umieram w pierwszych
promieniach słońca
autor
Baliaur
Dodano: 2005-06-23 11:04:15
Ten wiersz przeczytano 374 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.