Krople
nazwijmy je deszczem
te krople gorące
po policzku płynące
w złotym słońcu
mienią się kryształowym blaskiem
są takie których lepiej nie pamiętać
i te o zapachu późnego lata
i nie wiesz co robić
gdy się pojawią
malować nimi świat
czy zrozumieć je w ciszy
kolejną już kawę pijesz
o smaku soli
autor

Niezapominajka

Dodano: 2022-08-16 21:31:20
Ten wiersz przeczytano 1087 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Witajcie Kochani :) Dziękuję za odwiedzinki i
komentarze Pozdrawiam Was serdecznie :)
Powiew smutku udziela się czytelnikowi. Pozdrawiam :)
smutna twoja biel nasączona
słonymi łzami
pozdrawiam
Jak ja znam ten smak...,
z podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
Gorzka to kawa solona łzami.
Pozdrawiam ciepło.
Tak, czasem łzy pomagają...
"malować nimi świat
czy zrozumieć je w ciszy"
Pozdrawiam serdecznie
wzruszające wersy przeplatane smutkiem
Nie sądzę, żeby płacz na cokolwiek pomagał, ale
rozumiem, że czasami nie można inaczej.
Serdeczności, niech się darzy :):)
Jeśli płacz pomaga...to dobrze sobie popłakać...
Pozdrawiam
Pieknie
Pozdrawiam
Wzruszający poetycko opisany smutek i łzy
oczyszczające serce i duszę. Pozdrawiam cieplutko, ślę
moc serdeczności:)
I jak dobrze że czasem pada deszcz.
Bo łzami można je nazwać.
Piekne.
Pieknie
Pozdrawiam
bardzo poetycki opis łez.
Ładnie i refleksyjnie. Poruszająco. Czasem ukrywamy te
krople, a czesam przyjmujemy je w ciszy, wyciągamy z
nich siłę.
Pozdrawiam serdecznie :)