krótkie życie naiwnej
Asia - takie niepozorne imię
dali rodzice pewnej dziewczynie,
i tak się zaczęła historia dziwna
o dziewczynie co była bardzo naiwna.
Gdy owe dziewczę lat piętnaście miało
to w pewnym chłopcu się zakochało...
Tenże młodzieniec Adam miał na imię
i tak się spodobał naiwnej dziewczynie,
że o niczym innym myśleć nie umiała
i o bożym świecie całkiem zapomniała.
Młodzieniec ten na nią nie zwracał uwagi
i nie zachowywał przy niej powagi.
Była ona bowiem dla niego wariatką,
świrem, debilem i psychopatką.
Gadał z nią pewnie tylko z litości
nie wiedząc o jej do niego miłości...
I tak się dziewczyna z miłością męczyła,
że w końcu biednego Adasia zabiła.
Sama sobie łeb też rozwaliła
i tak się historia dziewczyny skończyła!
uznajcie to proszę za mały miłosny żarcik
Komentarze (6)
O.o naiwna powiadasz ? ;p a ja też taka jestem ;d
o tragedii tak lekko to dziwne...i niby to "mały
miłosny żarcik" Temat przedstawiony niekoniecznie
udanie, ale za lekkość pióra plusa postawić można.
hahaha... biedna dziewczyna - taka naiwana :D
Spodziewałam się jakiegoś smutnego, ale mimo wszystko
mniej tragicznego zakończenia. Ale mimo wszystko
wiersz intrygujący.
Uuu makabreska z wesołościa i zakonczeniem nie
banalnym:) nie wiem czy sie smiac czy płakac
szczegolnie ze to moja imienniczka była:) fajnie
napisane ale az mam dreszcze:)
Wiersz o dość mocnych słowach i tragicznym
zakończeniu,mimo to zostawiam +.Pozdrawiam:)