KRUSZYNKA JULCIA
Ma piękny szczery uśmiech
taki anielski od ucha do ucha
i już podnosi główeczkę prężnie
śmiejąc się kiedy ktoś zagada
Gdy księżyc kołysze ją do snu
przy moim śpiewie kurczowo
zaciska dłonie zamykając oczka
i dalej śmieje się śniąc kolorowo
Po wybudzeniu się lubi kostkę
z twardymi figurami które gryzie
też wkłada paluszki do buzi bo ząbki
oczekują na rychłe wyjście
Rano prowadzi gimnastykę
nóżki w górę rączki w bok
przekręca się w każdą stronę
główka tańczy w prawo w lewo
To znów na brzuszku gaworzy
naciskając misiaczka przygrywa
przy tym robi śmieszne wykrętasy
i nam razem z nią energii przybywa
Fajnie z takim szczęściem
patrzeć w stronę nieba
Kochane wnuczki Natalka i Julcia są dla mnie nieustanną inspiracją
Komentarze (106)
sceny życia wypływają, najważniejsze, że jesteś i
czytasz, pozdrawiam serdecznie.
Nie wiem, czy tutaj byłem w poprzednim wcieleniu. Na
wszelki wypadek plusa nie daję. Nie dlatego
Kazimierzu, że nie chcę, po prostu stawiam na
uczciwość.
Piękny wiersz dziadka, o wnusi. :)
Eliza Beth, dziękuję za miłe sercu odwiedziny oraz
słowa, pozdrawiam ciepło.
Bardzo pięknie o maleńkiej wnusi, a i ja o swoim
wnuczku mogłabym napisać podobnie. Widać taki
przywilej wieku
Mily, tak właśnie jest, wielkie szczęście, pozdrawiam
ciepło.
Bycie Dziadkiem to wielkie szczęście, o którym coraz
więcej mężczyzn może tylko pomarzyć... Takie czasy...
Pozdrawiam :)
Twoje oczy, miło bardzo, pozdrawiam serdecznie.
Takie wiersze radują oczy:)*
Pozdrawiam serdecznie:)*
zofia, dokładnie tak jest, dziękuję za sympatyczne
odwiedziny oraz słowa, pozdrawiam ciepło.
Wnuki, to prawdziwe szczęście :) mam takich szczęść
już kilka. Z wielką przyjemnością przeczytałam Twój
wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
Rozalia3, miło bardzo, dziękuję i pozdrawiam ciepło.
Pięknie o Kruszynce, niech inspiruje...:)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję również Wszystkim Czytelnikom za czytanie,
pozdrawiam ciepło.
Teresa, miło bardzo za miłe sercu odwiedziny oraz
przepiękne życzenia, pozdrawiam ciepło.
Cudne to uczucie Kazimierzu, gdy patrzymy na nasze
ukochane wnusie...Warto dla takich chwil żyć i błagać
Stwórcę o zdrowie i Pokój dla nich. Serdecznie
pozdrawiam :)