KRUSZYNKA JULCIA
Ma piękny szczery uśmiech
taki anielski od ucha do ucha
i już podnosi główeczkę prężnie
śmiejąc się kiedy ktoś zagada
Gdy księżyc kołysze ją do snu
przy moim śpiewie kurczowo
zaciska dłonie zamykając oczka
i dalej śmieje się śniąc kolorowo
Po wybudzeniu się lubi kostkę
z twardymi figurami które gryzie
też wkłada paluszki do buzi bo ząbki
oczekują na rychłe wyjście
Rano prowadzi gimnastykę
nóżki w górę rączki w bok
przekręca się w każdą stronę
główka tańczy w prawo w lewo
To znów na brzuszku gaworzy
naciskając misiaczka przygrywa
przy tym robi śmieszne wykrętasy
i nam razem z nią energii przybywa
Fajnie z takim szczęściem
patrzeć w stronę nieba
Kochane wnuczki Natalka i Julcia są dla mnie nieustanną inspiracją
Komentarze (106)
Renatko, dziękuję za miłe sercu odwiedziny oraz słowa,
pozdrawiam ciepło.
Dziadek Kazimierz, nie dość, że pisze wiersze to
jeszcze śpiewa wnuczkom do snu a wszystko to czyni z
ogromnym oddaniem i miłością, co czuje się w każdym
słowie :)
Pozdrawiam Cię Kaziu i Twoje Kruszynki bardzo ciepło i
z uśmiechem :)
NiebieskaDama, dziękuję za miłe sercu odwiedziny oraz
słowa, pozdrawiam ciepło.
andreas, tak oczywiście, miło, również z wielkim
uśmiechem pozdrawiam serdecznie.
Marek Żak i tobie gratuluję, dziękuję i pozdrawiam
ciepło.
lawenda19, to prawda, miło, dziękuję i pozdrawiam
ciepło.
MariuszG, miło dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
piękny szczery wiersz o ojcowskiej miłości,pozdrawiam
No i oczywiście, Twoje wnuczki są najpiękniejsze na
świecie.
Pozdrawiam z uśmiechem.
Znam temat, więc gratuluję wnuczek. Pozdrawiam
Jak łatwo Cię kochać, gdy dzieckiem jest człowiek
i ufność najszczersza z serduszka nam wieje;
gdy tylko wystarcza, jak mama podpowie, że Bóg, choć
nie widać, to jednak istnieje:)ładnie, pozdrawiam
Ciepluśki wierszyk dla wnuczek.
Pozdrawiam
Dziękuję również Wszystkim Czytelnikom za czytanie,
pozdrawiam ciepło.
Aniu, dziękuję za miłe sercu odwiedziny oraz słowa,
pozdrawiam ciepło.
Piękno i ciepło.