Krzyk
Krzyczę… na świat , że jest zły.
Krzyczę… na ludzi , bo nie potrafią
słuchać.
Krzyczę… na bliskich, bo ciągle płaczą.
Krzyczę… na siebie , bo nie umiem tego
skończyć.
Krzyczę… w myślach , zamknięty w swoim
sparaliżowanym ciele.
autor
SETH888
Dodano: 2023-03-06 06:46:32
Ten wiersz przeczytano 710 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Krzyk zawsze obnaża bezsilność wobec zastanej
sytuacji, ale nic nie naprawia...
Pozdrawiam serdecznie
Krzyk Twoj uslyszelismy... czytamy.
Wymowny wiersz.
Lacze serdecznosci. :)
Nie krzycz, to nic nie da, trzeba wyluzować i z pokorą
iść przez ten świat. Pozdrawiam
Krzyk to już ostateczność gdy wszystko inne
zawiodło...może się coś wskóra,jeśli ktoś
usłyszy...miłego dnia.
Wymowny krzyk bezsilności...mnie to się czasami chce
wyć...ale szkoda gardła skoro i tak nikt nie
słucha...Pozdrawiam :)
Najgorsze gdy krzyku nikt nie słyszy i nie reaguje...
krzyczymy kiedy pragniemy wyrazić to, czego nie możemy
ująć słowami
Dramat. Pozdrawiam serdecznie:)
Dociera do czytelnika ten "Krzyk".
To straszne gdy człowiekowi pozostaje jedynie
świadomość bezsilności.
Pozdrawiam.
mój bratanek jest sparaliżowany od 1999 roku. Ten
krzyk...