Krzyk - * [mini]
zaczerpniete z partnerskiego zycia Skrzat - Rusalka
malenki
strapiony
bez wody
bez duszy
konajacy
w sloncu
utopiony
w plomieniu
zniszczony
krzyk
co zycie nie zabierze, to dusze zamroczy
Bayern April 2008
autor
Delfina :o)
Dodano: 2008-09-18 00:22:54
Ten wiersz przeczytano 569 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Czytam go po raz który juz?Za każdym razem znajduje
cos innego
Ładny wiersz. Tak mało w nim słów, a ile treści.
Wiersz skłania do refleksji.Ciekawa puenta.
... w tym czasie, to byl to Jego krzyk.... rany na
ciele i duszy pozostawione.. - tule Kochana do
serca.... - czekamy... - mama Skrzata
Bardzo ciekawie opisany krzyk. Podoba mi się taki
przekaz wiersza.
Krzyk "mini", a Tyle w nim słów niewypowiedzianych.
Ciekawa miniaturka.
krzyk rozpaczy ?? wiersz zmusza do zastanowienia się a
to lubię i można go róznie zinterpretować
krzyk...głuchy niemy gdzie nie usłyszy nikt.Choć
czasem dobrze jest móc się wykrzyczeć na całe
gardło.oj...nic nie boli tak jak życie..
To widzę, że dziś więcej "dziwnych wierszy" . Twój
przeczytałem parę razy. i za każdym razem inaczej się
go odbiera. Ciekawy.