Księżyce
Mojej Walentynce
Zgubieni w pocałunkach,
zajęci dotykiem
i szukaniem siebie,
nie mogliśmy widzieć,
że oto księżyce
dwa nas podglądają.
Jeden z wody,
a drugi na niebie.
Wzeszły po cichutku,
niemymi oczami
patrzyły jak miłość
rośnie między nami.
Dam ci miła Księżyc
na z gwiazd srebrnym sznurze,
- Weź luby ten z wody,
dziś wolę na górze.
autor
HENO
Dodano: 2008-02-14 00:13:52
Ten wiersz przeczytano 949 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Dobry wiersz i nawet na końcu z podtekstem erotycznym
przynajmniej tak to odebrałam:)
Gdyby tak wszystko odbijalo sie w tafli wody to
moglibysmy byc podwojnie szczesliwi:)Wzajemne zyczenia
Podoba mi się zestawienie słów, a najbardziej ostatnia
zwrotka. Ciepły, lekki wiersz. W sam raz na
Walentynki.