KTO WRÓG, KTO PRZYJACIEL ?
Podałeś mu ręce
- a on ci w podzięce
"zwinął" w tamten piątek
żonę i majątek
... ten – klepał po plecach,
prawie się zalecał.
Miało być jak w bajce
- a wyszedł na zdrajcę!
Chcąc żyć – musisz nieraz
różne władze "wspierać"
... no a władza prosi
żeby to donosić !
Niechciany zupełnie
niesie taki w hełmie
do wolności bilet
... i giną cywile !
Zakłamani w mowie
( o czynach nie powiem!)
... więc jak rozpoznacie
kto wróg?... kto przyjaciel...?
Komentarze (44)
Zakłamania i zdrady mogą pojawić się nawet w
relacjach, gdzie wydawałoby się, że panuje zaufanie i
przyjaźń. Chyba każdy z nas ma - jakieś tam -
trudności w rozróżnieniu między wrogiem a
przyjacielem.
(+)
Z pewnością trudno jest rozpoznać dobrze
zakamuflowanego wroga, może się okazać, że jest owym
przyjacielem... rzekomym.
W dzisiejszych czasach trudno się zorientować kto jest
wróg, a kto przyjaciel...często można się
rozczarować...pozdrawiam Aniu
Przyjaźń nie rodzi się na pniu, poznamy ją po latach,
ale też nigdy nie mamy gwarancji, że przyjaciel kiedyś
nas nie zdradzi. Z wrogiem łatwiej się walczy.
nooo, nie do rozpoznania - życie wszystko
weryfikuje...
Dobre pytanie. Nie podejmę się odpowiedzi. :)
Opisujesz to co sie dzieje w życiu chyba każdego z
nas... Kilka zdań a wiadomo o co chodzi.
"Pokaż mi swoich przyjaciół, a powiem Ci kim jesteś"
ślicznie i trafnie ujęte...!!
Od wroga wiesz czego się możesz spodziewać...od
przyjaciela,który zdradzi lub zawiedzie ciężej
przyjmuje się "nóż w plecy"...
skąd ja to znam.... każdy kto mi cedził i przyjacielem
mienił zdradził wczesniej czy później.... nauczyć się
więc trzeba lawirować i prawdy nie mówić... nawet
temu, kto się wydaje najwierniejszy.... nawet on
potrafi zdradzić.... pamietajcie.... wiele jest prawdy
i goryczy w Twoim wierszu.... i tak dowcipnie
napisałaś, że smieję się teraz z własnych porażek....
Bardzo mądre przesłanie wiersza, warto się zatrzymać i
dobrze zastanowić.
"a dziękuję .. starałam się żeby było optymistycznie
(wreszcie) i lekkie bo właśnie kończę gimnazjum więc
do myślenia to na razie nie jestem skłonna :) hih ;)
a Twoje wierszyki mi się również podobają :) czekam na
kolejne ! pozdrawiam
Ciężko to rozgryżć...Pozdrawiam serdecznie
no no Ty jak zwykle w pełni udane wiersze. I jak to
bardzo pasuje do mojego życia, mam nad czym
pomyśleć...
p.s. chciałam się przywitać, ja znów na BEJ-u (;
Pozdrawiam
W wierszu esencja esencji,spojrzana z tej mniej
pozytywnej str.na życie.KTO WRÓG,KTO
PRZYJACIEL?-pytasz?Otóż,przyjaciół poznaje się w
biedzie.Mówię to z autopsji.Przysłowie się sprawdza.