Ku pokrzepieniu
Gdy już tylko echo cichnącego kaszlu,
po zakątkach ziemi nielicznie
pobrzmiewa,
rachunek sumienia czas dokonać z marszu
i niech on optymizm do ludzkich serc
wlewa.
Niech wreszcie uwierzą wieczni
pesymiści,
że wspólny wysiłek może przenieść góry
i raj obiecany nie tylko się przyśni,
lecz stworzą go ludzie i siły natury.
Żeby tak się stało trzeba wielkiej
zgody,
wtedy i opatrzność w dziele tym pomoże,
a zgodne i chętne w działaniu narody
sprawią, że nauka wrogów życia zmoże...
autor
M.N.
Dodano: 2022-02-27 11:13:59
Ten wiersz przeczytano 1334 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
Piękny wiersz, ku pokrzepieniu serc. Zgadzam się.
Pozdrawiam Marianie.
W pełni zgadzam się z przesłaniem, wiadomo od dawna,
że zgoda buduje...
Pozdrawiam z podobaniem :)
Podpisuje sie pod komentarzem ANDO...
Ładnie
Pozdrawiam
bardzo mądry wiersz Przyjacielu
Optymiści żyją dłużej, a pesymistów zaliczyłabym do
grona malkontentów, których ciągłe narzekanie nie
pomaga działać na rzecz dobra ogółu.
Podoba mi się wiersz, ku pokrzepieniu serc.
Życzmy sobie i wszystkim ludziom na świecie, wiary,
która góry przenosi, nadziei, która nie gaśnie i
miłości w każdej ilości.
Serdecznie pozdrawiam :)
słusznie- tylko wspólnymi siłami można zło przegonić.
Marianie, jak zawsze podoba mi się Twój wiersz. Smutek
tylko z tego powodu, że jedno jakby się skończyło, a
jeszcze coś gorszego się dzieje...Oby litościwy Bóg
przerwał to straszne widmo. Pozdrawiam ciepło :)
Pięknie. Wspólnymi siłami, mozna więcej zdziałać.
Pozdrawiam :)
Wspaniały wiersz napisany ku pokrzepieniu serc.
Potrzebny w tych czasach pełnych niepokoju. Pozdrawiam
serdecznie
Tego pokrzepienia jak powietrza potrzebujemy...
Pozdrawiam ciepło.
Witam,
dołączam do tego przesłania w imię solidarności z
cierpiącymi i Walcz acymi.
Pozdrawiam /+/.
Tak, wspólnymi siłami możemy więcej...pozdrawiam,
Marianie :)
Pięknie. Wiele można w grupie.Trzeba umieć taka grupę
poderwać do działania. Pięknie pozdrawiam.
Tak, bo zgoda buduje, a niezgoda rujnuje, ale są tacy,
którzy lubią prowokować do niezgody i chętnie ją cały
czas podkręcają, cieszą się gdy ona jest, bo bliższa
im nienawiść, niż dobro.
Podoba mi się przesłanie, a co do raju na ziemi, to
msz wystarczy normalność, zdrowie i przede wszystkim
pokój, a to już będzie dla wielu rajem, oby on nastał.
Pozdrawiam, Marianie, z dużym podobaniem dla wiersza.