kurtyzana
Przypomina sprzedawczynię
W warzywniaku
Może pomidory?
Rzodkiewkę?
Mamy jeszcze:
Oliwę z oliwek
Sałatę pekińską
Brukselki
Decyduj się pan
Kolejka czeka
Obnażony w miejscu publicznym
Pytasz sam siebie:
Co ja tu robie?
Pytasz ją:
Czy nie znalazła by na zapleczu
Odrobiny ciepła?
autor
BolesławBluszcz
Dodano: 2010-10-21 01:06:47
Ten wiersz przeczytano 461 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Zaskoczenie na zakończenie...ciekawe:))
nie wszystko jest na sprzedaż...
Super. Bardzo pozytywny element zaskoczenia.
Pozdrawiam.
"Czy nie znalazła by na zapleczu
Odrobiny ciepła?" zaskoczył mnie metaforyczny sposób
spojrzenia na sprawę a jednocześnie poruszyły, mocne,
ludzkie uczucia