Kurtyzana
codziennie zakrywa tajemnice
obwinia za to spazmatyczny lęk
wyłania się na chwilę
elokwentny egoizm
mimo wszystko tańczy
gwałcąc się na ich oczach
drwi i kpi z podniecenia
lubi jak biorą z połykiem
jęcząc prosząc o więcej
w mękach rozkoszy
brutalnych rąk
w blasku błękitnych płomieni
jest przynętą
żądzą
ich
mechanicznych ust
autor
Aramena
Dodano: 2013-12-18 19:50:43
Ten wiersz przeczytano 718 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Arameno, bardzo obrazowy wiersz:))
Życzę pogodnych Świąt:))
Nuevy myślałam nad tą tematyką?I faktycznie mi też nie
bardzo leży.
Dziękuje lubie twóje czujne oko:)))Pozdrawiam
cieplutko:)
Niezwykle wyrazisty i przejmujący przekaz w formie do
której nie można mieć żadnych zastrzeżeń...Pozdrawiam
serdecznie
Wspaniale napisałaś charakterystykę kurtyzany.W nie
wielu słowach ujęłaś najważniejsze cechy.Pozdrawiam.
w ciekawy i bardzo wyszukany sposób malujesz obraz
Kurtyzany
pozdrawiam
Bardzo dobry wiersz, ale dla mnie nie erotyk. Bo
erotyk nie może być pesymistyczny... a ten wiersz
jest.
Pozdrawiam serdecznie.
Doskonale przekazana osoba kurtyzany, z
najdrobniejszymi szczegółami w zachowaniu i
postępowaniu. Pozdrawiam:-))
no,no Aramena...super:)
Pozdrawiam:)
Niesamowity erotyk. Pozdrawiam.
jak to lubi to oki.
Taniec rurka i tak co dzień
bioder drganie, na scenie i ekranie
Pozdrawiam serdecznie
niecodzienny erotyk pozdrawiam