kuzyn?
00:06 05.01.2008
Mówisz że nie chciałaś..
Myślac o tym już zraniłaś
Mylisz się że tak być mniało
A kryształowe oczy już się zamykają
Które płacząc śmieją sie ze mnie..
Czemu tak ciągle pozbywasz się mnie??
Niegodzien niewart najmniejszej uwagi
najmniejszej prawdy pierwiastek
cząsteczki
ciagle niedomównie krwawe
nieporozumienia..
Już wiem to na moje nieszczescie
Nie usłysze jej od Ciebie..
Nie dosatne prawdy szczerej..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.