kwiaty i słowa
Między ustami a krawędzią słowa
jest drobina pustki,
w której możesz schować
„i”
jak "idź"
w "nienawidzisz"
lub
„o”
w "zostań obok…"
A gdy się nie wstydzisz
dodaj "kocham..."
bo to dobre słowo
(białe od stokrotek i
pierwszych konwalii.)
A wtedy zapalisz
małą wstążkę światła
w bukieciku ciszy.
Łódź 17.12.2007
można posłuchać tego wiersza tutaj: http://szarywilk.wrzuta.pl/audio/fLaYWvFzPR/ Pozdrawiam wszystkich i życzę wesołych, dobrych świąt. R.
Komentarze (6)
Świetnie się czyta, takie lekkie, delikatne jak
konwalie czy dłonie kobiety a jednocześnie z ogromnym
ładunkiem emocjonalnym ukrytym w bukieciku stokrotek.
Miniaturka - a z jaką powagą słów.
Nie znam autora osobiscie,czasami go podziwiam za
wspaniale wiersze, czasami jestem zawiedziona, ze
niektore z nich nie spelniaja moich oczekiwan. Pewnych
wiadomosci moge sie domyslec a innych znowu doczytac
w komentarzach, ale jezeli moge tutaj wyrazic moja
skromna opinie to nad niektorymi, politowania godnymi
(czytelniczkami, kobietami, wielbicielkami) musze
tylko pokrecic glowa...
piękny wiersz, pozdrawiam gorąco Wesołych świąt
Miło jest poczytać ...i posłuchać Ciebie między
wieczornym " dobranoc" a brzegiem porannej filiżanki
kawy...
Dziękuję i pozdrawiam Świątecznie :)))
Bój się Boga, Heather! Aż tak bardzo nienawidzisz, że
musisz przeczytać wszystko i dodatkowo jeszcze
wysłuchać? Sprawy osobiste należałoby załatwiać na
gruncie prywatnym, tu jest portal poetycki i wiersz,
może nie z najwyższej poetyckiej półki ale z pewnością
zauważalny na Beju pozytywnie. To już lepiej "zapalić
małą wstążkę światła
w bukieciku ciszy", przeczytać spokojnie jeszcze raz i
... docenić. ;)) Mnie się podoba bardzo.
Kwiaty świetnie w słowa ubrane ... a słowa barwnie
okwiecone :) ..... Przeczytam jeszcze raz :)