Lalunia
Spoglądasz w lustro, czy już jesteś prawie
doskonała?
Tu byś poprawiła tam byś poszerzyła
Różowy kolorek poprawi ci samopoczucie
Kilku prostych chłopców uwagę w kieszeni
już masz
Pomyśl „Barbie” o jednej
prawdzie wielkiej
Zmarszczki z czasem zniszczą twoją twarz
Ciało fałdy parszywe oszpecą całe
I co wtedy ci zostanie?
Powiedziałbym ci w sekrecie
Ale tego nie zrobię bo nie widzę rozmówcy w
tobie
Jesteś tak pusta i kolorowa
W głowie iskrzy się tylko podwójna myśl sex
i mamona
Kończę myśleć o tobie
Czuje się źle gdy zaprzątasz mi głowę
Odwrócę się od ciebie
Bo już rzygać mi się chce
Wszystkim tym które nie wiedziały dlaczego kosza dostały
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.