Las
Zapraszam na spacer (chociaż wirtualny) po moim lesie...
miejsce to magiczne
czy całkiem zwyczajne
tutaj wyobraźnia
pracuje wydajniej
wszechobecna zieleń
upaja mnie sobą
każdym jej odcieniem
sycę swoje oko
szelest drobnych listków
konarów skrzypienie
muzyka natury
duszy ukojeniem
tam gdzie las, tam ptaki
podniebne marzenia
ich śpiew jak nieziemska
harmonia istnienia
wchodzę dalej, głębiej
kusi drzew potęga
otaczają zewsząd
mają mnie w swych rękach
a gdy w górę wzrokiem
po ich pniach się wspinam
myślę, to do Boga
wiedzie mnie drabina
pora na kolejny
krok wtajemniczenia
gdy zaczynam tańczyć
obraca się ziemia
las wiruje wokół
w szalonym galopie
to czas zapomnienia
proza życia potem
Komentarze (6)
w takim lesie to ja mogłabym zamieszkać :) a po
wizycie w takim miejscu nawet proza życia staje się
poezją :)
wspaniale chwile oderwania sie od codziennosci...a
spacer...eh ...pooddychalam...
hmm...las..wirtualny czy rzeczywisty ...ma swoją
magię ...cisza ,spokój sprawia ,ze czujemy się blisko
Boga...ładny pomysł
Wspaniale czułam się w tym twoim lesie...
natura,przyroda to miejsce gdzie czuje się
najlepiej.Pięknie opisałaś swój spacer po lesie.
podobaja mi sie rymy +