Śnieg
Co dzieciarnię zwykle cieszy,
co narciarzom szlak otwiera,
to drogowców całe rzesze
irytuje jak cholera!
Zwykły śnieg, zwyczajna rzecz,
a na ludzi działa tak,
że mu jeden mówi - Precz!,
a drugiemu wciąż go brak.
Gliwice 03.12.2010 r.
autor
Berenika57
Dodano: 2021-12-08 11:19:18
Ten wiersz przeczytano 917 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Przygnębiające są dla mnie te niby-zimy w ostatnich
kilku latach. Jest zima to musi być śnieg! Duuużo
śniegu, żeby (o ile "myśliciele" stoków nie
pozamykają) ponartować sobie :-)
Fajny zgrabny wierszyk :-)
Pozdrawiam :-)
Mnie akurat wciąż go brak :) :)
Bardzo fajny wiersz. Pozdrawiam serdecznie, Bereniko
:)
Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze, w tym
również za sugestie... z których skorzystałam z
przyjemnością :) Pozdrawiam Państwa serdecznie :) B.G.
Fajny :) pozdrawiam.
Bardzo trafne spostrzeżenia zawarłaś w swoim wierszu.
Miło było przeczytać. Pozdrawiam
Przeredagowałbym I zwrotkę, żeby unihnąć bardzo
nieporadnego rymu cieszy / cieszy. Mp. tak:
Co dzieciarnię zwykle cieszy,
co narciarzom szlak otwiera,
to jest dla drogowców rzeszy
wkurzające jak cholera!
To prawda, pozdrawiam serdecznie.
trudno wszystkim dogodzić.
Dokadnie tak jest - śnieg dla dzieci jak najbardziej,
dla kierowców - biała zmora. Pozdrawiam :)