Lato
Kiedy przyjdzie lato,
bedzie dobrze, dziecko.
Na błękitnym niebie
zaświeci słoneczko.
Nie bedzie ci juz zimno,
kiedy przyjdzie lato.
Zerwę bukiet polnych kwiatów,
w lecie wróci do nas tato.
Kiedy przyjdzie lato,
by nie przerwać snu twojego,
będę płakać cicho, choć
nic nie ukoi żalu mego.
Stojac nad mogiłą,
patrzę na twą buzię.
I tylko to napełania mnie siła,
że kiedyś przyjdzie lato.
Mojej mamie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.