łatwo(wierna)
naobiecywałeś
naobiecywałeś
– złotousty
nasze drogi miały być proste
dni bogate pełne rozpusty
a ja w centrum zainteresowania
na piedestale
i uwierzyłam
z centrum została centrala
gdzie co dzień wydzwaniam
a tam jakaś idiotka w kółko powtarza
– proszę czekać będzie rozmowa
– proszę czekać będzie rozmowa
;)
autor
TeniaBrass
Dodano: 2010-05-02 10:18:31
Ten wiersz przeczytano 1402 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Zachowałaś w tym wszystkim poczucie humoru i to się
chwali. Zwarte te wiersze, mają taką mocną budowę. Nie
wiem na czym to polega. Takie wrażenie
dobry tutuł.Obiecanki..zawiedzione zaufanie. świetny!
albo ...tu poczta głosowa numeru...xxx...po usłyszeniu
sygnału zostaw wiadomość - nie ma sensu, bo i tak bez
odzewu
świetnie poprowadzony, lekko napisany, brawo
nie ,,trza" wierzyć za wiele z tego wynika.
pozdrawiam
No i zautomatyzował się drań- i nici z miłości :)
Fajny, dowcipny wierszyk.
Tulipan, pozdrawiam i uśmiech zostawiam:)
człowiek uczy się na błędach, czemu na swoich ha ha
ha:) fajowy wierszyk wyszedł
Cóż mogę powiedzieć. To przykre, że spotykają nas
takie chwile. Pozdrawiam:)
Gdy nie ma rozmów zaczyna się oddalanie i w siebie
(samą, samego) i od siebie na wzajem. Pozdrawiam
.....ci faceci....:)
A ile za fakturkę VAT przyszło zapłacić? Dobrze, że
się połapałaś, bo to mógł być fan-fan tulipan.
obietnice, słowa bez pokrycia...potrafią boleśnie
zranić, pozostawić niegojące się blizny...wiersz
dobry, obrazowy...pozdrawiam
Z chwilą zgłoszenia się automatu tzw. impuls
licznikowy zostaje zaliczony, więc to może sprzedawca
z telekomu jakiegoś?:) A może chciał być miły i
powiedział to, co chciałaś usłyszeć, więc to, że ma
żonę nie mógł przecież powiedzieć?:) Życiowy wiersz,
pozdrawiam.
...sama widzisz że, trzeba coś dla siebie zostawić na
potem, nie rozdawać wszystkiego bo ludzie wykorzystają
i szukają innych obiektów do pożądania....takich
niezdobytych jeszcze...