Lekarstwo
Poszła
pani
do psychologa.
W gabinecie
Jej
polecono
balsam
na nerwy
skołatane,
co szczeka
i merda
ogonem,
nierzadko
po ręce
poliże,
wie,
czym wierność,
przyjazna bliskość.
Wychodzi
pani
z gabinetu,
idzie
wykupić lek...
w schronisku.
Kalina Beluch
Komentarze (8)
ciepły wiersz, każda kuracja jest dobra o ile prowadzi
do zdrowia,pozdrawiam
Świetny wiersz a lek skuteczny i wierny jak PIES.
Pozdrawiam
Tak, zwierzaczek w domu potrafi istne cuda:) Zdrowotne
i w ogóle. Przyjaciel malutki. Pozdrawiam kalino:)
Noworocznie.
lekarze kwitek dali, ludzie
poszli i kundelka odebrali.
Pozdrawiam Noworocznie
Fajne przesłanie, zapominamy, że bliskość zwierząt
działa bardzo pozytywnie na człowieka. Pozdrawiam:)
to prawda to jest dobry lek....mam taki w domu
....pozdrawiam życząc szczęścia w Nowym Roku :-)
Miło było przeczytać:) Pozdrawiam i życzę Wszystkiego
Najlepszego w Nowym Roku:)
cudowny lek na stres to rzecz jasna wierny pies
Pozdrawiam Noworocznie:)))