Lekarz serca
Otulony snem marzę
o Tobie niecierpliwy.
Mam w sobie burzę
myśli szczęśliwych.
Biegnę do Ciebie
ponad przestrzenią,
wśród gwiazd, gdzie
dusze Nasze kochać się śmią.
Złożyłaś moje rozbite serce
zbierając drobiny pyłu,
bezładnie leżące.
Nie oddasz go złu
Znów świeci słońce... .
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.