Lekcja
Pamiętam temat zapisany na tablicy:
"Powstanie Warszawskie - bohaterstwo, czy
bohaterszczyzna?"
Pamiętam, klasa siódma i cisza...
I zdziwiona myśl,
że pytają chyba z natury niewolnicy,
którym w głowach nie mieści się sprzeciw
wolnego z natury człowieka.
Pytanie powtarza się,
a ja wciąż zdumiona,
że szczękają w myślach łańcuchy
z tablicy.
autor
grusz-ela
Dodano: 2019-07-31 10:40:52
Ten wiersz przeczytano 1037 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Lekcja zawsze potrzebna.
ten temat tragiczny boli... ginęli ludzie Oby wojny
NIGDY nie było
Ciekaw jestem nie tylko odpowiedzi wówczas ale i
refleksji dzisiaj teraz po upływie 75 lat
Dajesz dobrą lekcję poezji . Ku refleksji
Refleksja jakże na czasie.
Pozdrawiam
Czytałam.
Mój syn ma 14 lat i choć umie posługiwać się bronią to
nie wyobrażam sobie, by musiał jej kiedykolwiek używać
poza strzelnicą.
Oby wojny już nigdy nie było!
Pozdrawiam Eluś.
Konkluzja Arka w dyszke!
Wszelkie historyczne zrywy wyzwolencze działy się w
obliczu militarnej przewagi ciemiezycieli.
gdyby realistycznie oceniać szanse, to powinniśmy
poddać się 1 września.
Komuniści widzieliby chętnie w Powstaniu Warszawskim i
w zmaganiach z okupantem bohaterszczyznę. W
rzeczywistości było to bohaterstwo. Szkoda tylko, że
władze londyńskie nierealistycznie oceniły szanse
powstania.
tematy z góry narzucone, nie zawsze pokrywające się z
prawdą, nie zawsze ciekawe...
dobra treść, nietuzinkowa
... bo ludzie dzisiaj nie mogą zrozumieć, że można
było nienawidzić Niemców.
masz świetny podkapeluszowy usmiech.
* zmieniłem "w dżdżystym deszczu"
pa :):)
Dobra refleksja.
Ocalić od zapomnienia...
Pozdrawiam serdecznie :)
temat jak rzeka, i głęboki jak pamięć, ująłem go w
wierszu "Miasto sławy"
Elu do dzisiaj wciąż aktualne pytanie,
dla pamięci o babci nie odpowiem na nie.
Pozdrawiam Elu, pieknego wspomnieniowego dnia jutro,
ja pojutrze.