lepidopterologia
znowu paź królowej wstał lewym skrzydłem
naburmuszony gniewny na cały wszechświat
pałacowo-ogrodowy codzienny oblot robi
wprawnie nikogo nie zauważa nie
odpowiada
ma w odwłoku ten owadzi
lumpenproletariat
dla niego to obraza że inni też mogą
latać
w pierwszej chwili siatkę wziął za
chmurę
która z nieba pikuje by bliżej go
podziwiać
przed przekłuciem nawet pomyślał o
szpilce
że dadzą mu żądło do samoobrony i ozdoby
kryształowego pudełeczka już nie
zobaczył
szkoda bo piękne jakby mógł by się
chwalił
dziś królową bolała głowa
straty jakiegoś tam pazia
nawet nikt nie odnotował
Komentarze (32)
Witaj.
Królowej bolała głowa, to z pewnością dlatego, paź
królowej wstał, lewym skrzydłem.:)
Zdarza się, zdarza...
Wspaniały przekaz, wiersza.:)
Pozdrawiam serdecznie.:)
Nie ukrywam że trochę "zazdrośnie" irytuje mnie Ta
Twoja - umiejętność "ścisłego pisania" i w związku z
tym że ewidentnie naigrywasz się z dymisji - osób
publicznych - zamierzam zgłosić to do Administracji (
punkt tegulaminu/przez coś- tam-coś tam/się znajdzie/
się skończy naigrywanie z noszenia wierszy
( wiesz, lepiej wiersze niż flaszkę)
Pozdrawiam ozięble