Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W letne pozietrze

Letnią pogodą. Potem przekład z dodanymi ostatnimi wersami.


Długsze dnie, a słónko gnoty wygrzywa.
Modre niebo, zietrzyk leciuchny,
a dangi take ciściuchne.
A chabry w zbożu mózió- nie hakaj am!
łoset- je psiankne, weno wej!

Góronc i parno, potam grznioty i psioruny
trzaskali, że hej.
Brok tlo muchy sia użalili i muchory nie tniali, flancować tlo kam?





Długie letnie popołudnie,
a słonko wszystkie kości wygrzewa,
niwą bezkresną błękitem wyszytą.
Patrz! Osty też są takie piękne.
Oszczędź je.

Parno, wieczorne pioruny trzaskają że hej!
Jak przesadzić komary i muchy- wiesz?
Uciążliwe są, nadymają się i tną- jak deszcze.

Dokąd zmierzam, myśli wciąż się wełnią.
Spojrzysz w oczy Boży człowieku?
Tam widać wiatru dreszcze.

Z losem przewrotnym razem pod ramię.
Z chabrową dziewczyną jeszcze w nieznane.
A świty się kłębią wciąż nieporadne.
Z odpowiedzią zwleka, chmury haftując burzowym ćwiekiem.

autor

Annna2

Dodano: 2023-07-16 10:51:45
Ten wiersz przeczytano 1297 razy
Oddanych głosów: 29
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (43)

Annna2 Annna2

Monika, Halszka.
Dziękuję bardzo.

Annna2 Annna2

Tak Bartku- bo takiej Warmii o której piszę już nie
ma.
Nie ma tradycji, języka prawie też nie.
Dziękuję.

Annna2 Annna2

W przekładzie napisałam- oszczędź je.
Oset i chaber w zbożu to chwast.

Annna2 Annna2

A chabry w zbożu mówią- nie wycinaj mnie.
W przekładzie napisałam- nie wycinaj.
Weno wej!- to zawołanie- patrz!.
W przekładzie jest
Osty są takie piękne.
Dzięki Aniu.

Halszka M Halszka M

Ja też zaczytałam się w Twoim wierszu.
Pięknie przedstawiony letni dzień.
Bardzo podoba mi się, to, że dostrzegłaś piękno ostów.

To świadczy o Twojej wrażliwości.

Ujęła mnie też refleksja mad upływem czasu.

Pozdrawiam Cię serdecznie Anno :)

Mily Mily

Ślicznie!
A komary są niemiłosierne ;)
Pozdrawiam :)

anna anna

"A chabry w zbożu mózió- nie hakaj am!
łoset- je psiankne, weno wej!"
- bardzo fajne opisy, ale proszę przetłumacz mi ten
cytat.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Pięknie.
I jest też taki klimat zadumania... "dokąd
zmierzam"... Życie to droga, zastanawiamy się, co nas
jeszcze czeka... W tym nieznanym, jeśli uda się
wyplątać z nieporadności świtów...
Takie refleksje jak najbardziej przychodzą do głowy w
letnie, upalne dni...
Tylko te nieszczęsne komary, muchy, itd ;-)

Bardzo się podoba.

Pozdrawiam ciepło, Aniu :)

Annna2 Annna2

Etam- nikomu się nic nie dostało.
Kocham psy.
Psiorun- piorun,
psies- pies.
Zarówno w pierwszym jak i drugim słowie s jest- więc
wszystko ok jest.
Dziękuję Beatko, Joasiu, Maćku.

beano beano

Mozna sie zapomnieć
I zaczytac
Pozdrawiam Aniu
:)

sisy89 sisy89

Pięknie, zaczytałam się...
Pozdrawiam serdecznie :)

Maciek.J Maciek.J

czy piorun po warmińsku to rzeczywiście psiorun ?
znowu pieskom się dostało...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »