Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Letnia burza. Proza.

Było letnie lipcowe popołudnie, cienie leniwie
wydłużały się na skraju drogi, przejrzysta mgiełka
otulała okolicę – zjawisko drgania w delikatnym
powiewie wiatru, kłębiasta chmura płynęła po niebie,
aby po chwili zamienić się w fontannę deszczu,
wydając dźwięki przypominające szum morza.
Wicher uderzał we wszystko co napotkał po drodze,
przerażające grzmoty zdawały się wskazywać na to,
że cały świat się wali.
Dwie wysmukłe wyginane przez wiatr jodły,
w blasku oślepiających błyskawic wyglądały
jak garbate wiedzmy, a kwiaty róży przypominały małe fauny
ze szpiczastymi uszkami przykucnięte w cieniu krzaka.
Przez odgłos spadających kropli deszczu
dzwoniących o szybę, przebił się odległy pomruk grzmotu,
wiatr rozegnał chmury, przestało tak nagle padać
jak zaczęło, ukazując płaty szafirowego nieba…
Balsamiczna woń jodeł i zapach kwiatów
unosiła się w rześkim powietrzu drogą srebrzystych cieni,
świat znowu pogrążył się w cudownej harmonii
dźwięków i barw , subtelnej ciszy letniego wieczoru.
Tessa50

autor

Tessa50

Dodano: 2010-08-01 11:46:15
Ten wiersz przeczytano 701 razy
Oddanych głosów: 25
Rodzaj Wolny Klimat Ciepły Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (13)

JoViSkA JoViSkA

Niezwykle uroczy opis letniej burzy...pięknie :)
Pozdrawiam

Maria Sikorska Maria Sikorska

czytam z lekkim opóźnieniem...ale warto było zajrzeć

Zyta Zyta

Doceniam Twoje starania o ulepszanie formy. Wiem, że
to zależy od wielu czynników - nastroju, kondycji, ale
też od staranności i nie spoczywaniu na laurach.
Dlatego piszę szczerze co mi się podoba, a co nie. Ten
tekst jest o wiele lepszy od poprzedniego, choć zebrał
mniejszą ilość pochwał. Tu mam tylko dwie drobne uwagi

- tam na początku jest powtórzenie - płynące i
płynęła. Jakoś zastąp może to pierwsze - zjawisko
drgające (kropelki mgły mogą w słońcu drgać). I na
końcu - woń unosiła się nie z drogą, ale drogą
srebrzystych cieni. Pozdrawiam. Cieszy mnie Twoja
radość.

blondynka8 blondynka8

Przyznaję się bez bicia: troszkę boję się w czasie
burzy, ale wystarczy dłoń kogoś miłego i...no wiesz.
Bardzo ładny opis, jestem zachwycona.

Tesss Tesss

Burze w przyrodzie,,czasem burze nas
nawiedzaja w zyciu,,,a swiat kreci sie nadal.
Ciekawie napisany fragment prozy.
Pozdrawiam z daleka.

Akaheroja Akaheroja

ładnie opisałaś burzę, czasami i ona potrzebna by
zelżał upał...

kazap kazap

Tereso zachwycasz opisami przyrody jej pięknem i
potężna siła...widziałem przed laty jak poroń uderzył
w piorunochron słupa oświetleniowego - znikając w
ziemi...to było niesamowite....pozdrawiam

Sotek Sotek

Ciekawie opisałaś to lipcowe popołudnie. Czytając
czułem to wszystko. Pozdrawiam:)

DoroteK DoroteK

"kwiaty róży przypominały małe fauny
ze szpiczastymi uszkami przykucnięte w cieniu" jakie
ładne porównanie :-) ("krzaku" zmień raczej na
"krzaka") pozdrawiam :-)

Polak patriota Polak patriota

Czy widziałaś burzę, gdy nad głową krążą kuliste
pioruny? Kilka lat temu to widziałem i dlatego boję
się burz na otwartym terenie. I- o dziwo- w domu czuje
się bezpiecznie i nawet lubię je obserwować.
Serdecznie pozdrawiam.

wrobel wrobel

witaj, takie burze jaką opisałaś mogłyby
przechodzić co jakiś czas. ochładzały by powietrze i
wprowadzały w dobry nastrój.
opis ja zwykle udany, pozdrawiam.

nikea nikea

Bardzo obrazowo i sugestywnie, oczywiście również
wyjątkowo ładnie. :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »