lewitowanie
Dziś nareszcie powrót z kliniki do domu ale do sił i zdrowia droga daleka
tak dobrze
i bezboleśnie
uśmiecham się do sufitu
i do kropelek co szczęściem
na chwilę oczy zamykam
drżą usta
wołam anioły
szybuję
zapadam w bezchmurność
już dosyć
tak wiem będzie boleć
następna dawka na jutro
Na razie będę tylko czytać Kochani, dziękuję że jesteście
autor

Turkusowa Anna

Dodano: 2015-02-20 13:57:52
Ten wiersz przeczytano 2081 razy
Oddanych głosów: 57
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
Chociaż mnie tu nie było - myślałem. I dalej:)))
To dobrze, że wracasz. Dbaj o siebie :-)
Jeden kroczek dnia, dwa, pięć aż tydzień odsapnie,
potem następny: silniejszy, mniej bolący.
Powoli za Tobą i nasze czekanie...
Zdrowa bądź szybciej, niż czas wyznaczył, Turkusowa
Aniu.
Aniu, bardzo ładny wiersz. Pozdrawiam Ciebie bardzo
serdecznie i życzę byś szybko wracała do sił i
zdrowia:-)
zuch z Ciebie Aniu...szybkiego powrotu do zdrowia, a
zapomniałem o wierszu: super:) pozdrawiam serdecznie
Kapitalny tekst. Czujesz się czasem jak Poświatowska?
Droga Aniu,powrotu do zdrowia,sił i optymizmu - tego
Ci z całego serca życzę :)
i wzajemnie:)
też dziękuję że jesteś i piszesz
Aneczko, tak bardzo ucieszyłam się, gdy zobaczyłam ,
że jesteś, wzruszający wiersz, wracaj szybko do
zdrowia i bądź z nami, moc buziaków
Aniu odpoczywaj i nabieraj sił życzę zdrowia z całego
serca:) Pozdrawiam ciepło:)
Najserdeczniejsze pozdrowienia.
Aniu.
Będzie dobrze Aniu.
Zyczę zdrówka