LIMERYCZNIE...
Pewna Pani rodem z Mielca
wyszła za mąż za rudzielca
nie dość że był rudy
to jeszcze był chudy
do tego skąpiec i zdzierca...
Barbara Szuraj
autor
Basia1202
Dodano: 2018-07-14 19:32:39
Ten wiersz przeczytano 931 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Fajny.Pozdrawiam.
Witaj,
a to już kupa nieszczęścia...
Dziękuję i pozdrawiam.
Genialny limeryk :)
ślicznie :))
Basiu, miłego dnia życzę
świetny - że rudy to może i ładny ale że skąpiec i
zdzierca to nie do przyjęcia:-)
pozdrawiam
Dobre.
To się nacięła. Dość, że skąpiec, to i zdzierca. Fajny
limeryk.
Pozdrawiam Basiu.
dzięki za odpowiedź.poza bejem nie korzystam z neta
wolę real ;)pozdrowionka ciepłe
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/poza-bejem-471477
oto prawda o fb na szczęście są lepsze formy kontaktu
;)
ruda nie jest zła
No to miała pecha ;)
Fajny limeryk Basiu.
Pozdrawiam serdecznie :)
Oj jak najdalej od takiego rudzielca. Basieńko
pozdrawiam cieplutko. Nie było mnie tak długo
ponieważ zmieniałam miejsce zamieszkania.
Rudy też człowiek,
do siebie sąsiadka szeptała,
gdy z rudym sąsiadem w łóżku leżała.
Fajny, ironiczny limeryk. Pozdrawiam.
Miłego, radosnego dnia :)
Biedna, widać nie ma szczęścia ;)
Pozdrawiam Basiu :)
Ach ta miłość;)))pozdrawiam cieplutko;)