limeryk o pewnej łodziance
Pewna łodzianka z dużą kasą
obżerała się tłustą kiełbasą,
jadła tak całe życie,
robiąc to jednak skrycie,
chcąc uchodzić za damę z klasą.
Pewna łodzianka z dużą kasą
obżerała się tłustą kiełbasą,
jadła tak całe życie,
robiąc to jednak skrycie,
chcąc uchodzić za damę z klasą.
Komentarze (1)
Smakowita ironia :)