Limeryki bejowe14
Proszę o wyrozumiałość, ale niektóre miasta stanowią spore wyzwanie. Pozdrawiam i zapraszam do poczytania:))))
Ula co mieszka w centrum Wrocławia,
wierszami wciąż się w pracy zabawia
Choć komentuje od rana,
nigdy nie była złapana,
no bo zapuszcza nieźle żurawia.
Marek co kocha Kędzierzyn Koźle
na pisarskim zjadł zęby rzemiośle
I chociaż ten skromny „Sotek”,
zbudował niebieski płotek,
nic nie napisał nigdy wyniośle.
Uprawia ogród Iga gdzieś w kraju
i pisać wiersze też ma w zwyczaju,
które nie dość że są śliczne,
to również „enigmatyczne”.
Z chęcią bym napił się z nią tokaju.
autor
Gminny Poeta
Dodano: 2021-05-02 19:49:53
Ten wiersz przeczytano 1709 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
O ten żuraw jest super.
Wszystkie fajne.
No i super! Fajnie wyszło, a ja się uśmiecham od ucha
do ucha :))
Pozdrawiam Gminiuś hihihi...
zaszalałeś :))
witaj
lekko limerycznie i na wesoło
brawoooo
serdeczności
Kolejne wspaniałe limeryki. Pozdrawiam ;)
ślicznie :)
na wesoło u ciebie dzisiaj Sławku,
pozdrawiam serdecznie:)
Świetne...cudownie trafione...pozdrawiam wieczorem.
Znowu dobrze wyszło, trafnie, z życzliwością i
humorem. Pozdrawiam
Wspaniały pomysł miałeś. Poczuciem humoru się
wykazałeś. Pozdrawiam radośnie:)
Dziś z uśmiechem o bejowiczach nam
znanych...pozdrawiam niedzielnie GP.