Limeryki lekko odjechane 34
Pracownicy tartaku w Sewilli
Z szefa deski niechcący zrobili,
Więc wzięli je i
Zaczęli kleić,
No i w końcu gościa ożywili.
Jorgos Pappas, stary Grek z Abdery
Padł ofiarą dżumy, czy cholery.
Wezwał doktora,
A ów rzekł: „Pora
Czosnek wepchnąć ci w cztery litery.”
Znam estetkę – dziewczynę z Poznania,
Co na desce śpi do prasowania.
Ma łóżko, ale
Twierdzi, że wcale
Nie pasuje ono do mieszkania.
Raz poznałem gościa z Bukowiny,
Co uwielbia skakać z trampoliny.
Nie szkodzi mu, że nie
Ma wody w basenie.
Skacze co dzień dwie lub trzy godziny.
Komentarze (7)
Nie zawodzisz, Michale. :)))
Ekstra dzień dobry:). Pozdrawiam
dzięki za poranny uśmiech.
Najzabawniejszy ten, który humorystycznie opisuje
sytuację dziewczyny z Poznania, śpiącej na desce do
prasowania, twierdząc, że jej łóżko nie pasuje do
mieszkania ... pewnie jest pomięte.
(+)
...wesoło:))
Limeryki radosne:)
Cieplusiej nocy:))
Michał w formie, cieszy mnie!
Głos!