Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Limeryki po remoncie 43

Szwagrowie bili się raz w Aninie,
padły też bluzgi: durny kretynie.
Rzekł jeden: już kończymy,
bo nie wiem z kogo kpimy ?
Zostało wtedy wszystko… w rodzinie.

Stare malarki koło Spały,
dzieła klasyków wciąż kopiowały.
Sąsiedzi się skarżyli,
więc panie… posadzili.
Takie to były dwa… oryginały.

Aptekarz Wacek koło Niecieczy,
w swym fachu znał się dobrze na rzeczy.
Raz odkrył panaceum,
wazelinę z oleum.
W stolicy posłów z kłamstwa… wyleczy.

autor

Maciek.J

Dodano: 2021-08-06 09:34:55
Ten wiersz przeczytano 752 razy
Oddanych głosów: 13
Rodzaj Limeryk Klimat Ironiczny Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

beano beano

bardzo fajne
:)

GabiC GabiC

Ironicznie, fajnie.
Pozdrawiam Maćku:))

Wanda Kosma Wanda Kosma

Z przyjemnością przeczytałam, świetne :) Pozdrawiam
serdecznie :)
P. S. Wciąż zastanawiam się, co odpowiedzieć w kwestii
krwi, dałeś mi do myślenia :)

GrzelaB GrzelaB

Bardzo fajne ale to standard u ciebie. Pozdrawiam :)

anna anna

Fajne!

JoViSkA JoViSkA

fajne! :) pozdrawiam

waldi1 waldi1

witam z miłym uśmiechem ...

Marek Żak Marek Żak

W Aninie mieszkałem i takie awantury bywały, a przepis
dla posłów też dobry. Pozdrawiam

@Krystek @Krystek

Wielkie dzięki za rozproszenie chmurnych, zachlapanych
myśli. Udanego dnia wypełnionego życzliwością:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »