List
z cyklu listy do M
słyszałem jak śpiewa wiatr
gdy z chmur gniewnych
czerpał inspirację
i widziałem jak przyszła noc
cała w czerń ubrana
błyskawic pamiętam obrazy
zapisanych na pięciolinii trwogi
i wtedy
otworzyłem twój list
pełen wiary
nadziei
i ciepła
jeszcze pachniał świeżością
i mówił do mnie
nie bój się mój drogi
jutro znów zaświeci słońce
autor
kaczor 100
Dodano: 2020-10-03 09:21:57
Ten wiersz przeczytano 1652 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Piękna miłość, właśnie na tym polega, miło czytać,
pozdrawiam weekendowo.
Cokolwiek by zdarzyło "jutro znów zaświeci słońce".
Tylko - być może - my tego jutra nie doczekamy...
dobrze miec takiego kogoś kto zawsze wesprze.
Dobrze mieć kogoś kto trzyma nas w pionie... ładny
wiersz!
Dobrze że jest nadzieja
na każdy słoneczny dzień...
Miłego weekendu Grzesiu:)
Ładnie i optymistycznie.
Słońce też w końcu wstaje i tegk trzeba się trzymać...
Pozdrawiam serdecznie :)
Ładnie, podoba mi się (szczególnie początek wiersza).
Jak to jest.
Jeden drobny gest i tyle słońca przynosi.
Pięknie.
Wiersz piękny, wzruszający i pełen nadziei. Z
przyjemnością czytałam. Pozdrawiam cieplutko:)