List do człowieka
Internauto, który w necie rzucasz bluzgi
w czasie, w którym wszystkim idzie jak po
grudzie,
opamiętaj się, bo przecież grzmieć nie
musisz,
a po drugiej stronie łącza zwykli ludzie
-
nie wrogowie, winowajcy. Strzel do
tarczy,
skoro musisz wyładować złe nastroje.
Bo pomyślą, niby człowiek... jak pies
warczy.
Zrób przebieżkę wokół stołu po pokoju...
Wdech głęboki lub telefon do znajomych,
zapuść brodę, umyj wannę, zrób
cokolwiek.
Patrz, przez okno wpadł wesoły słońca
promyk.
Puść zajączka, albo oczko, przecież
wolno.
Później zamiast agresywnych ripost w
sieci,
zamiast mięsa rzucanego wszem i wobec,
wpisz pytanie: - Moja droga, jak ci
leci?
Samotnemu czas podaruj na rozmowę.
Nie ubędzie cię od tego. Zyskasz raczej
w oczach innych. Nie musimy być jak
bestie.
Jest jak jest, widać nie mogło być
inaczej,
lecz możemy pomóc światu drobnym gestem.
Komentarze (26)
Bardzo wartościowe przesłanie zawarłaś w tym liście :)
Mądre słowa ale niestety nie do zrozumienia dla
adresatów. To szeroki, socjologicznie temat.
Pozdrawiam
Rady jak najbardziej słuszne grusz-elo i podane w
płynny sposób. Każdy czasem musi dać upust złości, ale
warto, aby szukać alternatywy do agresji słownej.
Pozdrawiam :)
Piękny wiersz. Dobry mądry apel. Nie znoszę
nienawiści, przekleństw, złorzeczeń. Wiele na ten
temat mam do powiedzenia. Pozdrawiam Elu.
W każdym wersie racja. A spodziewam się, że i tak
treść może każdy przyjąć inaczej, jak to nie raz
bywało.
Bardzo dobry i bardzo mądry wiersz. Z dobrym
przesłaniem dla innych.
Pozdrawiam ciepło :)
Z tą nienawiścią jest różnie. Mam paru takich, których
nie trawię. Jednak gdyby taki np. wpadł na moich
oczach pod samochód - Wezwałbym pogotowie i robiłbym
wszystko, co w mojej mocy, by mu uratować życie.
ALE NIE Z MIŁOŚCI BLIŹNIEGO!!!
Robiłbym tak w nadziei, że drań dożyje czasów, w
których będzie mógł stanąć przed niezawisłym sądem.
Eluś! - nie zawsze potrafimy radośnie. - przecież może
i ja się tego nauczę.
A mądrego - zawsze wart posluchać.
- za oknem - wiosna. - Nawet w radiowozach - starają
się podregulować megafony, aby apele do
odpoweidzailności i - solidarności - nie brzmiały jak
szczekanie okupacji. - bo - póki co - to jest wiosna -
i nikt dla nikogo nie musi wrogo spogladać.
Pozdrawiam serdecznie:)
Takie czasy, dzisiaj internet ma ogromne znaczenie w
codziennym życiu, więc cała nienawiść i hejt przenosi
się właśnie tam... Wiersz porusza ciekawy i ważny
problem. Pozdrawiam.
... i jeszcze coś: każdy gani uczucie, jakim jest
«nienawiść», a jednak każdy je zna i zaznał...
Tu czytanie globalne wystarczy, nie potrzeba
selektywności, by móc pociągnąć jedną grubą nić
przekazu: nie czyń drugiemu... pozdrawiam
serdecznie...
Słuszny apel Eluś!
Zdrówka!!!
Nie każda krytyczna wypowiedź jest zaraz
hejtowaniem... poza tym statystycznie udowodniono, że
tylko co czwarta osoba korzystająca z internetu, padła
ofiarą hejtera... ja muszę być conajmniej tą
„co-czwartą-osobą”
Przesłanie piękne i mądre.
Pozdrawiam :)
Dobry wiersz na te trudne dla nas czasy:)
Apel bardzo na czasie!!