List do mamy.
Droga Mamo!
Gdy w ciąże zaszłaś nie żałowałaś.
Z trudem dziecko rodziłaś.
Z miłością na córkę patrzyłaś.
W nocy do córeczki wstawałaś.
Piersią swą ją wykarmiłaś.
Z uśmiechem na twarzy córkę nosiłaś.
Szczęśliwa wózek na spacerku prowadziłaś.
Córce swej czas wolny poświęcałaś.
Mówić swą pociechę uczyłaś.
Również chodzić nauczyłaś.
Do szkoły dumnie prowadzałaś
Cierpliwie lekcje z nią odrabiałaś.
Alfabetu i cyferek córkę nauczyłaś.
Do komunii córcię przygotowywałaś.
Potem do egzaminu odpytywałaś.
A jak czegoś nie umiała to batem nie
lałaś
Wszystkie humorki dorastającej córki
znosiłaś.
W trudnym okresie dojrzewania pomagałaś.
Za każdą dobrą ocenę córkę chwaliłaś.
Za złą smutną pannę pocieszałaś.
I jakoś to z panienką wytrzymałaś
Komentarze (8)
podoba mi sie twoj list do mamy, ma ciekawa forme,
sprubuj popracowac nad rytmika,
rym nie jest najwazniejszy, gdy slowa plyna jak fale
moza, to wznieca pozar...
pozdrawiam
Dymitria, masz same rymy czasownikowe... przerob je na
rzeczowniki i przymiotniki, czasownik to smierc w
dobrym wierszu ...
Podoba mi się wiersz. Pozdrawiam
świetny
perełka polecam
połowę tych łasiów byłoby aż natto,
ale to mówi tylko ja i być może sam
jutro walnę łasiów sto
Pozdrawiam serdecznie
Trudny los matki... Pozdrawiam 'D
No i mamusia musi być zadowolona, za tyle owocowych
słów musi.
Obojętny o rodzinie? No czasami i tak bywa.
(myślę, że wiersz potrzebuje jeszcze dopracowania, ale
są tu osoby, które dobrze radzą). Pozdrawiam
serdecznie