2 LISTOPADA
Przychodzi nieproszona
Przez ludzi znienawidzona.
Zabiera ostatnie życia tchnienie,
A bliskim zostawia
Ból i cierpienie
Śmierć...
Nadszedł czas zadumy,
Na cmentarzach ludzi tłumy.
Odwiedzają tych,
Którzy odeszli
I swoje w życiu już przeszli.
Niech nie zabraknie też nas.
Zapalmy na grobach bliskich
Znicz-symbol pamięci,
By opiekowali się nimi wszyscy święci.
autor
Mała blondi
Dodano: 2009-11-02 13:56:12
Ten wiersz przeczytano 2243 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Ogarnął nas smutek...pamięć i refleksja jest w każdym
z nas...w nasze wiersze wplatamy tęsknotę i
żal...wiersz nastrojowy pełen nostalgii...pozdrawiam
:)
wiersz zmusza do refleksji (+)
Niestety są też tacy, co ja zapraszają :(
Śmierć sama w sobie nie zna granic wieku, ta prawda
boli.