Listy...
Twoje listy do dziś zachowałam,
W każdym z nich tyle uczuć się mieści,
Tak je często ostatnio czytałam,
Nie potrafię zapomnieć ich treści…
O miłości mi Twojej mówiły,
Że gdzieś jesteś, przypomnieć mi miały,
Serce często me w bólu koiły
I tęsknotę też mą utulały…
Wszystkie cicho szeptane te słowa,
Do mojego wprost serca pisałeś,
Tak na kartkach je listów zachowam,
Bo tak wtedy mnie kochać umiałeś…
Choć koperty te źółć zabarwiła,
Słowa trochę też już wypłowiały,
Każda strofa co noc mi się śniła,
I pocieszać tak zawsze umiały..
Dzisiaj listów się już nie wysyła.
Dzisiaj tylko się esemesuje…
W innej formie wyznaje się
przyjaźń…
Może czasem tych listów brakuje…?
Komentarze (18)
Podoba mi się ten wiersz.
Jestem romantyczką.
Pozdrawiam i veny twórczej zyczę.
Oddałam głos
J BRAKUJE, BRAKUJE...JESTEM NIEPOPRAWNĄ ROMANTYCZKA I
ZAWSZE MARZYŁAM ZE MÓJ UKOCHANY BĘDZIE DO MNIE WYSYŁAŁ
LISTY ALE PO CO??? pRZECIEŻ MOŻNA NAPISAĆ MAILA ALBO
ESKA :)
bardzo ladny wiersz .. kiedys na kartkach zwyklych
wyznania milosci pisano dzis gdy sie czyta te
zachowane wspomnien czar uwalniaja ... slicznie
Najsłabsze - w trzeciej zwrotce dwa ostatnie wersy,
moim zdaniem należałoby przebudować, całość dobra,
wspomnieniami o miłośći przepełniona.
ja tez mam takie listy i choć lata minęły ale wracam
do nich czasem, tyle w nich miłości...dobrze że o tym
napisałaś...dziś rzeczywiście listy prawie
zanikły...bardzo ladnie napisane
Nie pogniewasz się chyba na mnie jak ci napiszę że
wiersz jest bardzo ładny, ale piszesz już dość długo
na beju, jakim cudem udało ci się zachować wstawianie
częstochowskich rymów? Bo mnie chcieli za to
zlinczować. Za treść ci stawiam wielki plus a nad tymi
rymami pomyśl. Liczę na to że się nie obrazisz.
a brakuje... masz rację - esemesy - krótki żywot mają
- nowoczesne to - pospieszne i niecierpliwe...
Ja też zachowałam listy i mam je do dziś - wiersz więc
o nich mi przypomniał.
Ciekawy w treści ładny wiersz, ładnie nam podany. I
treść i forma podobają mi się.
Wspomienia wracają, a czas listów mamy niestety już za
sobą. Ładnie, melancholijnie...
bardzo dobry wiersz..listy..tak bardzo kiedyś
czekaliśmy na nie....wspomnienia wracają jak listy
zawiązane taśemką...
Bardzo dobitnie ukazany sentyment do starych
listów.Ostatni wers przemawia nad całością...tych
listów brakuje...i to bardzo..Jeśli chodzi o formę
wiersza , to trochę tam zaburzeń rytmiczności i
zgrzytow w rymach , ale ogólnie wiersz ok.
Listy"o miłości mi twojej mówiły,że gdzieś
jesteś,przypomnieć mi miały",cyt.aut.Stare,pięknie
napisane,na kolorowym papierze papeterii,często
pachnące.Jakże ja je lubiłam pisać i
otrzymywać.Autorka wierszem poruszyła piękną strunę
pamięci tamtych dni,kiedy to czekało się na list z
drżącym sercem.Piękny temat wiersza,tak rzadko
dzisiaj pisanego listu.Dziesięciozgłoskowiec,rymowany.
Nastał czas esemesów - inna epoka, młodzi dzisiaj
czekają na esemesy jak kiedyś my na listy, chociaż na
pewno... mniej to romantyczne
niestety czytaniu sms nie towarzyszy czekanie na
listonosza, otwieranie drżacymi rękoma koperty....ach
kto z nas by nie chciał dostać prawdziwego listu
To jest prawdziwa magia listów, przyszłe pokolenia
będą o niej czytały z niedowierzaniem. Pięknie
opisałaś w swoim wierszu sentyment do starych
pożółkłych listów, gratuluję pomysłu.