Los?
Gdy w życiu jest właściwie z górki
I mocno przesadzony los
Już nie te ząbki i pazurki
Przy życiu trzyma jednak coś
Coś co pobudza puls leniwy
Lepiej niż papieros przy śniadaniu
Czuje się piękna i szczęsliwa
Gdy mężczyzna gości w mym mieszkaniu...
Pozbywam się mych zachamować
Poznając jego ciala cudowności
Miłosnych ucze się zachowań
i erotycznych zawiłości...
Poprostu czuje się jak uczennica
która nadrabia zaległości
Chętnie oddając się nauce
Uszczęsliwiania męskości.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.