los ukradkiem...

Los Ci kwiatów nie poskąpi....
Twoje chwile w róż czerwieni....
Po nie kiedyś Pan Bóg wstąpi....
By swe niebo na nie zamienić

Bo tam, gdzie Ty, róże się kłaniają....
Twych spojrzeń one zachłanne.....
I nieba w Twe marzenia się ubierają...
By i Bogu piękno było dane

kwiatki ważne, co przynoszą trochę słońca z ranną
rosą, pieszczą oczy, serce dusze , pozwalają na
podróże w wyobraźni szlakiem różnym...

"los ukradkiem" na Twój wiersz mnie skierował i
jednocześnie serce uradował. Wiersz pachnący
miłością...

Gratuluję...Twój Los jest bardzo sympatyczny...

Dobrze, że jesteś Szczęśliwa :) gratuluje i pozdrawiam
ps bardzo optymistyczny wiersz :)
:)

Ja tez kocham kwiaty, bukiety roz, ktore los czasem do
mnie przesyla...moze nie do kubeczka, Rozmarzylam sie,
pieknie piszesz. Czytalam kilka Twoich wierszy, sa tak
delikatne i radosne, jak serca roz Twoich. Pozdrawiam

Taka radość i uśmiech łatwo sie udzielają, masz jedną
różę ode mnie.

Dobry ośmiozgłoskowy trochej, tak też bardzo dobra
forma i rytm, co do treści - jakoś mnie nie porwała,
ani nawet nie zaciekawiła, w każdym razie, jeśli już
ktoś pisze tego typu wiersz o miłości, to niech robi
to w ten - lub podobny - sposób, czyli poprawnie
warsztatowo.

Cudnie opisana radość. Warto cieszyć się nawet
drobiazgami....chociaż to nie bagatelka: róże od
ukochanego.

paki kwiatow rozkwitaj swoj aromar roztaczajac rados w
sercu juz sie sciele na tak piekny bukiet w darze
....sama radosc z tak malego bukietu

delikatnie i tak miękko-pieszczotliwie...

Kazda kobieta lubi kwiaty. Czujemy sie wtedy tak
wyjatkowo.Wiersz okey i pogodny klimat, czy to miłosc
zapukała z rózami ?

Ależ ten twój los łaskawy, skoro ukradkiem podruca
takie dary :) ..... W Twoim wierszu daje się wyczuć
radość :)

ile radości może przynieść taki zwykły zdawałoby sie
bukiecuk róż- aż śpiewać się chce!! A nam razem z Tobą
za tę radość którą wnosisz na bej!!

Magiczne te róże, skoro taką radość wywołały :) Ty
wiesz, kto się za nimi schował... :)