lot [nieznajomi]
leci anioł nad pustynią morza
leci anioł nad oceanem piasku
myślisz... czy to za nią podąża?
myślisz... czy ona źródłem jego oczu
blasku?
szybuje anioł ponad białymi chmurami
szybuje anioł z radością w przestworzach
czy ona jest jego radosnymi sprawami?
czy ona jest blaskiem w jego szczerych
oczach?
ona patrzy w niebo
to ona uśmiecha się lekko
bo ona kocha tak szczerze
anioła? tak, tym razem w to wierzę
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.