Lot orła
Martwa muzyka
rozbrzmiewa w naszych duszach...
Lot króla orłów
odznacza się ciemną linią
na dziewiczym horyzoncie.
Daj mi to,
czego nigdy nie było
dane mi zaznać.
Nasza miłość,
niech orzeł zaniesie na drugą stronę
ciche akordy
wygrywane przez
w rozkoszy uniesione serca.
autor
Espeja
Dodano: 2006-01-08 16:19:19
Ten wiersz przeczytano 422 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.