Ostatki
Dzięki Ci, Aniele Stróżu, za trwanie przy mnie.
Nocą przyszedł do mnie Anioł
Trzy razy zapukał we framugę okna,
Palące myśli uciekły gdzieś w wieczność,
Wyszłam na mróz razem z moim Stróżem.
Pogrzebana razem z nienawiścią,
Bez orszaku żałobnego i bez łez,
Palące myśli uciekły gdzieś w wieczność,
Wyszłam na mróz razem z moim Stróżem.
Ostatnie spojrzenie na znane twarze,
Ostatni nudny spacer po korytarzach,
Palące myśli uciekły gdzieś w wieczność,
Wyszłam na mróz razem z moim Stróżem.
Prowadzona za rękę wzdłuż bram
zamkniętych,
Doprowadzona do siódmej –
najpiękniejszej,
Palące myśli uciekły gdzieś w wieczność,
Weszłam do Nieba razem z moim Stróżem
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.