Ludzie zejdźcie z drogi…

Ciekawie przedstawiona historia biednych ludzi, który
czekają tylko od wypłaty do wypłaty.
Wiersz zmusza do myślenia.
Ciekawie dopasowane rymy. Choć temat tego wiersza
poważny, to wiersz czyta się lekko i rytmicznie.

Bardzo sugestywny wierz,zwłaszcza druga strofa,na
czasie sama rzeczywistość,a co będzie po nowym roku
nie jeden emeryt
myśli,a święta za pasem ,pozdrawiam.

wesołe jest życie emeryta i rencisty...(; pozdrawiam

Świetny wiersz!
W humorystyczny sposób ukazuje polskie realia nie
tylko rencistów ...
Pozdrawiam : )))

.....bo listonosz idzie....

w końcu dotarłem:)co do poziomu autora to mam
wyrobione zdanie:)autorka zna:)..co do życia to widok
listonosza cieszy mnie tez choć nie mam renty:)za to
napędza mnie do życia przynosząc rachunki do
płacenia...

tyele smutku w tym wierszu co prawdy :( aż by się
chciało szpetnie zakląć....cho.... czasy :(

Bardzo na czasie wiersz. Rzeczywistość nie sprosta
oczekiwaniom tak wielu ...

Samo życie...temat codzienny, a wiersz ciekawy.

Druga strofa jest swietna.

W odpowiedzi: niestety, melodii brak..choć pod nosem
śpiewam :).. M.

bella listonosz:) tylko dlaczego tak rzadko i mało:))

ciężki los tysięcy ludzi schorowanych i
sponiewieranych przez Państwo...

Zapowiadał się bardzo głęboki, dwie pierwsze zwrotki
podziałały na emocje i pobudzały wrażliwość, ostatnią
zaskoczyłaś, zabrakło mi ciągu głębi, aczkolwiek
końcówka zabawna:)

Poruszające słowa, niby w takiej lekkiej formie, ale
treść poważna... dotyka wielu z nas... fajnie to
napisałaś...