Lunatycy
Patrzyłeś mi w oczy a ja Tobie,
Byliśmy sobie bliscy lecz ktoś to
zmienił.
Dziś chodze po ulicy ze śpiącymi ludźmi,
Idą bo muszą, a ja patrze na nich.
Miasto pełne lunatyków, tylko ja jestem
prawdziwa,
Chce spotkać Ciebie, przytulić się do
twojego ciepłego ciała.
Patrzeć Ci w oczy jak wtedy...
Czy znajde Cię? Czy będziemy szczęśliwi?
Jak będzie?
autor
Czarna róża
Dodano: 2006-10-16 16:02:46
Ten wiersz przeczytano 377 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.