Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Lunatyk

Idąc beztrosko w blasku ulicy
Myśli się mnożą a świat koło milczy
Jest cicho, bezgrzesznie, nie chcesz nic mówić
By nie psuć tej linii, w którą zapatrzony się łudzisz
Misternie chroniąc zmęczone powieki,
Miękką poświatą nadal się słaniasz,
Lecz horror cię śledzi i krzykiem dopada,
Wychodzi tuz obok, kierując się złości niedolą
Próbujesz uciekać, ale i tak cię dogonią,
Już się nie odwrócisz, już nic nie zobaczysz,
To koniec wędrówki pełnej rozpaczy,
Przez twoją ślepotę droga nużąca,
Nie ostra,od popiołu zamglona,
Przeszłość cię mija w sekundach do końca
Tylko już ona,zasłania ci niebo i pełnie księżyca,
ścieżka gorsząca od sadzy niebytu,
Twoja przyszłość zapomnianymi wspomnieniami wyryta
Sam tak zostaniesz z resztkami nadziei,
Lecz ją już straciłeś, zanim upadniesz,jękniesz i zginiesz.

Dodano: 2006-11-08 20:56:06
Ten wiersz przeczytano 429 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »