Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bezwładnie

Po miedzy szczytami, w chaosie wyniosłym
Nad masywnymi graniami smutku,radosci
Gdzie pode mną obłoków szarzejące mury
Na tyczce gumowej mojej wieczności
Stoi od zawsze mój widok ponury
Chwieje się cały, kołysze na wietrze
Barw różnorakich,spraw chwiejnym podeście
Nie mogę upaść, stojąc pionowo
Na słupie gdzie mieści się palców pięcioro
Widząc świata tylko jedną stronę
która przeraża brzydotą i chłodem
Nie mogę przesunąć się ani milimetr
Drgnę moje nogi a spadnę i zginę.
Równowarząc uczucia, owiany falami,
Miłości bezmyślnej przeszytej cierniami
Latami prowadzę walkę z upadkiem
Choć ciało już zimne, a sople ukradkiem
Spadając z ramion bose me stopy kaleczą i ranią
Już oczy wyblakłe od stateczności
Patrzeć tak będą do podłej starości
Nie widząc w kolorach, kontraście różnicy
W glowie otwartej a ciasnej przyłbicy
Choć umysł młody, bezwładnie już myślę
Jak każdy człowiek do końca zawisnę
Aż w koncu te ciało spadnie starannie
I miękko uderzy w ziemie bezwładnie

Dodano: 2006-11-10 21:49:40
Ten wiersz przeczytano 603 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »