Łupinka
i znowu samotność jak kot wciska się w moje
życie
wokół mnóstwo ludzi zajętych własnymi
sprawami
czy tylko ja myślę o przemijaniu wciśnięta
w głęboki fotel bezpieczeństwa…
każdy z ostatnich dni przypomina, że
czas… to woda
która płynie bez oporów-ucieka
bezpowrotnie
jak można zatrzymać wartką rzekę
życia...
czy mogę zbudować tamę i spowolnić
szaleńczy bieg
a może podjąć próbę i wreszcie pójść pod
prąd
nie... to jest zbyt trudne
jestem jak mała łupinka w odmęcie czarnych
fal
wokół widać białe żagle pchane wiatrem w
określonym kierunku
moja łupina kręci się wkoło bo pozbawiona
jest
nie żagla lecz …kapitana
Komentarze (2)
Myślę, że poruszyłaś problem, z jakim boryka się
bardzo wiele osób... To bardzo ważne mieć cel, do
którego się dąży i Przewodnika, który potrafi nas do
tego celu bezpiecznie doprowadzić. Taki Przewodnik
jest w każdym z nas, tylko nie zawsze umiemy go
dostrzec...
sami jesteśmy sternikami swojego życia...ale
fakt...ciężko jest być samotnym na statku...piękna
metafora