Lustrzane spojrzenia
Wciąż szuka ciebie
w lustrzanych spojrzeniach,
zakrywa dłonią usta,
by krzyk stłumić w sobie.
Tęsknota boli najmocniej
w chwilach zwątpienia,
milczenie rodzi pytania
o noc i o dzień.
Nie pozwól jej trwać
w nieskończonym czekaniu,
by łzy i smutek
płoszyły sen z powiek.
Podaruj szczerość
zamiast maski z metalu,
zostań lub odejdź,
tylko już w końcu coś powiedz.
Zgadza się, wiersz jest po poprawkach. Bardzo Was proszę o wskazanie błędów. Jest to moja pierwsza próba wiersza nieregularnego. Dziękuję za komentarze :)
Komentarze (23)
Słowem można skaleczyć a milczeniem zabić...Smutno
Aniu, dlatego pozdrawiam cieplutko:)
"zostań lub odejdź,
tylko już w końcu coś powiedz" moim zdaniem bardzo
dobrze napisany :-) jasny, czytelny, dobrze
poprowadzony :-)
Czekanie na odpowiedź..Nie ode mnie..Oddaję głos
adresatowi.. M.
Chyba czytam po poprawkach, dla mnie jest ok.
Czasami tak jest, że cisza przytłacza czego skutkiem
jest nawał negatywnych myśli. Dobrze oddałaś temat.
Pozdrawiam:)
Bardzo ładnie opisana tęsknota , a puenta super .
Pozdrawiam
No, jesli najgorsze jest " te milczenie", to sie
odezwe :) Tresc wiersza, bardzo ladna...reszta...na
e-mailu, ktory Ci wyslalam :)
..zostań lub odejdź, tylko już w końcu coś
powiedz....najgorsze te milczenie...bo dusza
boli...pozdrawiam