Łyżka dziegciu....

Trzeba wiedzieć kiedy wdziać niedźwiedzią skórę a
kiedy przybrać postać baranka. Czasami pozory mylą, bo
pod grubą skórą może kryć się nie tylko wrażliwość.
Miłej niedzieli :)

W punkt!
pozdrawiam serdecznie

Nie zawsze tak jest.
Ale fakt, że gruboskórni
robią to nadzwyczaj niezdarnie i często popełniają
gafy :)
;)

Dobre. Pozdrawiam

Dziękuję Mily za odniesienie się do przekazu. Miłej
środy:)

Ja tam nie jestem nadwrażliwa :)
Ludzie potrafią się obrażać nawet, gdy usłyszą prawdę.
To dziwne mz
Pozdrawiam:)

Dziękuję Wando za wgląd i komentarz. Miłej środy:)

Smutne ale prawdziwe.
Dziękuję pięknie krzem Aniu :)
Pozdrawiam serdecznie :)

Dzięki Halszko i Małgosiu za poparcie
przekazu. Miłego wtorku:)

Oj, to to...
Pozdrawiam serdecznie :)

Ta "Łyżka dziegciu" to trafna i madra ocena ludzi
gruboskórnych, których niestety jest wielu.
Ślę pozdrowienia :)

Dziękuję Wando za pozytywny odbiór. Miłego wieczoru:)

Prawda :) Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie :)

*"nowym gościom":)

Dziękuję owym gościom za komentarze.
Miłego świętowania wszystkim:)