Łzy
Łzy.
Gorzkie łzy.
Kapią po policzkach.
Czuję ciepły ich strumień.
Żalu ich smak.
Goryczą swą karmią mnie.
A złośc podpowiada
"to przez Ciebie."
Burza wciąż trwa.
Lecz słońce już zaszło
Jak poranna mgła.
dla ciebie. tato. za to, że nienawidzisz i kochasz z taką samą wzajemnością jak ja.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.